wtorek, 1 września 2015

11/2015 skarpetki Reykjavik - skarpetkowa doskonałość na koniec lata

Moje, moje ci one!

Wspaniała wełna Opal Käthe Kruse, wyjątkowo udana nawet jak na Opal (który zasadniczo wszystko chyba ma udane, ale tą serią przebił sam siebie), pod którą wybrałam wzór Minecraft. Po pierwszej skarpecie wprawdzie przyszły dzieci, że teraz one i dla nich najpierw, ale po zaopatrzeniu progenitury, mogłam dokończyć parę dla siebie. No normalnie matka-Polka ze mnie ;)
Kolory - przydymiony niebieski, dwa odcienie szarego (grafit i prawie biały) i taki aż malinowy czerwony. Prawie kolory islandzkiej flagi, a jako że Islandia jest naszym podróżniczym marzeniem numer jeden i skarpetki też są moim faworytem, to nazwane na cześć islandzkiej stolicy.



A za oknem od kilku godzin pada, wręcz leje. Pewnie to koniec tegorocznego (saharyjskiego, a nie islandzkiego) lata, ale się cieszę, bo pewnie ochłodzi się jutro na tyle, żeby zrobić sesję w nowym swetrze.


Dane techniczne:
wzór - Minecraft z Ravelry
wełna - Opal Käthe Kruse kolor 2654
zużycie 68 gram, rozmiar 36/37, szerokość 60 oczek
druty - 2,5 Karbonz

3 komentarze:

  1. Te podobają mi się jeszcze bardziej :-) Cudowne kolory - rewelacyjne skarpetki.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki! Właśnie z resztki tej wełny robię skarpetki dla najmłodszej, postanowiłam ją (wełnę, nie najmłodszą) wykorzystać do ostatniego grama!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne!!! Troszkę zazdroszczę dostępu do tak cudnych wełenek :-)

    OdpowiedzUsuń